Historia Sopotu - konflikt polsko-szwedzki
W 1627 r odbyła się bitwa morska pod Oliwą, którą to uwiecznił na swoim płótnie średniowieczny malarz gdański Bartłomiej Milwitz.
Była to jedyna tak duża bitwa morska polskiej floty, mimo to zakończyła się zwycięstwem nad eskadrą szwedzką. Do bitwy doszło, gdy patrolująca zatokę gdańską szwedzka eskadra, dostrzegła polskie okręty. Szwedzi płynęli w dwóch grupach - w pierwszej grupie Tigern, czyli okręt należący do admirała floty szwedzkiej i okręt wiceadmirała Pelikan. W dalszej grupie znajdowały się inne okręty jak chociażby słynny trójmasztowy galeon Solen. W 1969 roku u wejścia do Portu Północnego w Gdańsku odnaleziono jego wrak. Z wraku wydobyto jedenaście armat, wyprodukowanych w Szwecji. Przez kolejne lata wydobyto ponad 6 000 przedmiotów, jak dalsze dziewięć dział, kule armatnie, szufle prochowe. Eksponaty wydobyte z Solena, znajdują się w Muzeum Morskim w Gdańsku. Solen jako jedyny drewniany wrak stał się atrakcją dla płetwonurków.
W 1660 r. Sopot odegrał znaczącą rolę w kończącym się konflikcie polsko-szwedzkim. W tym celu do Sopotu przybyła liczna delegacja ze Szwecji, a jej członkowie mieszkali w sopockich kwaterach uprzednio specjalnie przygotowanych. Sam przewodniczący delegacji Magnus de la Gardie został umieszczony w najładniejszym dworku, który jest od tamtej pory nazywany Dworem Szwedzkim.
Obecnie jest własnością Kościoła Garnizonowego i służy jako parafia. Znajduje się przy ulicy Kościuszki w Sopocie.
Natomiast król Polski Jan Kazimierz przybył wraz z żoną Marią Ludwiką Gonzaga zakwaterował w posiadłości Rajnolda Koelmera w Karlikowie. Podczas rokowań odbywały się wystawne uczty.
Ozdobą tych przyjęć była pewna dama z dworu królowej, a późniejsza "Marysieńka" czyli żona Jana III Sobieskiego. Pokój podpisano 3 maja 1660 roku w Katedrze Oliwskiej.